O książkach

To, tak generalnie, jest lista książek, które ostatnio przeczytałem. Od września do końca grudnia.
I wrześniowe są pozycje od 1 do 31.

1. Po tamtej stronie Odry: dzieje i upadek Słowian Połabskich
2. Śmiertelna Klątwa
3. Król Cesarz Car
4. Tajemnice i skandale średniowiecza
5. Czarna Kawa
6. Konflikty Bałkańskie w latach 1878 – 1918
7. Biografie spod Ciemnej Gwiazdy
8. Noc i Ciemność
9. Rewolwer Maigreta
10. Daj nam, Boże, Sto Lat Wojny
11. Zakopane: Osiem Deszczowych Dni
12. Heretycy i Inkwizytorzy
13. Maigret i Złodziej
14. Maigret i Widmo
15. Gwiazdy Gotują dla  Nas
16. Zamki
17. Zakopane: Sezon na Samobójców
18. Tajemnice Rodu Romanowów
19. Księga Oszustw
20. Fortyfikacje
21. Zakopane: Luftkurort 1940
22. Zakopane: Pokój z Widokiem na Cmentarz
23. Dzieje Malty
24. Znajoma Pani Maigret
25. Maigret i Trup Młodej Kobiety
26. Cierpliwość Maigreta
27. Śmierć w Breslau
28. Wroniec
29. Maigret i Goście z Europy Wschodniej
30. Dolmen: Kamienie Śmierci
31. Książęta Kościoła, Artyści i Kurtyzany
32. Spinalonga
33. Wojna U-Bootów
34. Śmiech: esej o komizmie
35. Potwory: Historia Zbrodni i Okrucieństwa
36. Warszawskie Nowe Bródno 1940: wydobyte z mgły zapomnienia
37. Dwa akty życia
38. W polskiej dżungli (Polesie)
39. Cień Ponurego Wschodu
40. Konflikty kolonialne 1869-1939
41. W ludzkiej i leśnej kniei
42. Polacy w Petersburgu
43. Człowiek w Ciemnych Okularach
44. Biała Śmierć: Najskuteczniejszy snajper w historii wojen – Simo Hayha
45. Francuska Ścieżka
46. Książka rękopiśmienna w kulturze Polski średniowiecznej
47. Sędzia Di i tajemnica jeziora

     Najciekawsze to Ossendowski, "Książęta Kościoła, Artyści i Kurtyzany", "Król Cesarz Car" - spodziewałem się czegoś zupełnie innego, a było naprawdę interesujące; Rębacz = 3/5; Breslau i "Wroniec". Miłym urozmaiceniem była raczej powieściowa forma "Białej Śmierci".
     Mniej więcej jednocześnie przeczytałem gdzieś (może u Łysiaka?) , że w Polsce beletrystyczna forma pisarstwa historycznego jest potępiana, kiedy od wielu lat święci triumf na zachodzie. Triumf nad rozwlekłymi i zwyczajnie nudnymi pracami naukowymi. Fakt, trzeba umieć pisać, żeby pisać naukowo. Na kiepskie pisarstwo chorują zwykle pierwsze prace danych naukowców. Przeładowane terminami, przemądrzałe, nieczytelne. Im więcej napiszą tym wychodzi im to lepiej. Żeby tylko więcej pisali...